Wozy strażackie stały się ikoną naszych czasów. Duży czerwony samochód natychmiast łączy się z odwagą i oczywiście katastrofą – pożar, niszczycielska siła, która może spowodować spustoszenie na terenach mieszkalnych, środowiska naturalnego, upraw czy hodowli. Pożar może nie tylko zabić, ale także powodować rozległe szkody dla przedsiębiorstw i gruntów. Niestety kiedyś było trudniej walczyć z płomieni, a strażacy nie mieli wtedy błyszczącego, czerwonego pojazdu. Jak to się zaczęło? Oczywiście wóz strażacki nie mógł rzeczywiście powstać, zanim samochód został wynaleziony.
Pierwsze pojazdy strażackie były to rzeczywiście przenośne pompy wodne. Potrzebne było skorzystać z siły człowieka, aby wyciągnąć te ręczne lub napędzane parą pompy do miejsca pożaru. Później strażacy w końcu zaczęli przenosić swoje wysiłki na konie pomagając w transporcie pompy. Pierwszy wóz strażacki pojawił się wraz z tym jak technologia się rozwinęła i nowe możliwości zostały wprowadzone. Kilkadziesiąt lat później samochód strażacki zaczął się zamieniać aż osiągnął wygląd, do którego jesteśmy przyzwyczajeni do dziś. Oczywiście wraz z tym jak technologia się poprawia- wozy strażackie również każdego dnia są coraz bardziej udoskonalane.
Najnowsze komentarze