Historia odzieży ochronnej- straż pożarna

Jeśli jest się strażakiem trzeba nosić odzież ochronną. W pierwszych dniach walki z ogniem około połowy XIX wieku strażacy używali czerwonej koszuli i spodni z wełny. Wełna jest to wybór materiału mającego na celu odwrócenia ciepła z płomieni. Gumowe płaszcze do połowy uda miały być dodatkową ochroną dla strażaków, jak również specjalne elementy ochronne noszone na spodniach i koszuli. Strażacy musieli też korzystać z kasku i mieć skórzane rękawiczki oraz skórzane buty. Później, skórzane buty zostały zastąpione przez buty gumowe kończące się tuż nad kolanami, ale niektóre z tych gumiakach można było nosić nawet do bioder.

 

Potem przyszła pora na spodnie z szelkami, kurtki i krótsze buty z gumy lub skóry. Po drugiej wojnie światowej różne organizacje domagały się standaryzacji ubrań strażaków. Ten problem wymagał aby wszystkie jednostki straży pożarnej miały możliwość przestrzegania minimalnych norm w zakresie odzieży ochronnej. Pewne standardy określały ochronne warstwy, w których jedna powinna zapewnić izolację od wysokich poziomów ciepła. To był początek nowoczesnej ery pożarnictwa. Dziś w XX wieku nowoczesne kurtki i spodnie wykonane są z tkanin ognioodpornych.

Author: balkon-profil.com.pl